Gdybym miała wybrać, która technika robienia biżuterii mi najbardziej odpowiada ...byłby nie lada kłopot .....Bardzo lubię sutasz, haft koralikowy czy frywolitki.
Dlatego postanowiłam ,że będę co tydzień szyła kilka prac jedna techniką.
Bardzo lubię bransoletki peyotowe -wzory indiańskie ,azteckie i przez 3 dni tworzyłam wzory ....ba teraz to potrafię sobie narysować prawie każdy wzór ....no i potem to tylko dobór kolorów koralików i do dzieła,prace są wykonane z koralików toho 11o , toho treasure .
To owoc moich tygodniowych zmagań prace czekają jeszcze na dorobienie zapięć...ale to kwestia jednego wieczorku ... pozdrawiam Kama .
Ta bransoleta już po dodaniu zapięcia , w sam raz na zbliżający się Dzień Kobiet
Aztekowa
Ps: mogę podzielić się wiedzą jak stworzyć swój własny projekt i dostosować go do szerokości ręki tak by był na grubszą i szczuplejszą rękę .
Świetne bransoletki! Bardzo podoba mi się beading i wszelkie zabawy z koralikami, ale na razie trochę mnie to przerasta... Choć chętnie poszłabym na jakiś sensowny kursik, żeby zdobyć podstawy :)
OdpowiedzUsuń